Groenendael
Jabłonka mówi, że groenendael, to tak musi być. Kilka ras psów rozpoznaję, mam jedną ulubioną (najbardziej kocią z psich – odnajdziecie ją w […]
Jabłonka mówi, że groenendael, to tak musi być. Kilka ras psów rozpoznaję, mam jedną ulubioną (najbardziej kocią z psich – odnajdziecie ją w […]
Słońce daje siłę i chęć do życia. Oczywiście latem może ją i odbierać;), ale o tej porze roku raczej nikt nie marudzi, […]
Baloniki…: dzieciństwo, lekkość, szczęście… To moje skojarzenia ze słowem balonik. Długo chodził po mojej głowie pomysł wykonania mydełka z balonikami unoszącymi…, no właśnie… […]
Gdzieś tam, pod wyjątkowo grubą warstwą śniegu kryją się całkiem spore łodyżki przebiśniegów. Skąd to wiem? Tydzień temu, gdy śnieg się stopił mogłam […]
Uwielbiam Włochy i język włoski. Toskanii pewnie nie wybrałabym jako pierwszej destynacji w Bel Paese. Głównie dlatego, że jest jednym z najbardziej obleganych […]
Jabłonko, do Ciebie głownie ten wpis kieruję:) Dziękuję Ci bardzo, a także Losowi, że w moim życiu się pojawiłaś:) Inspiracją mi byłaś […]
Do owocowej kolekcji mydełek dołączam… winogrona. Sporo czasu myślałam o tym projekcie, a kiedy go zrealizowałam… Sami zresztą oceńcie I jeszcze „plecki”, czyli […]
W grudniu pojawiła się u mnie Panna Migotka. Zaraz za nią przydreptał Muminek. A za nimi pędziła już Mała Mi. Całą trójkę […]
Kiedy napisał do mnie Mateusz Słowikowski (pozdrawiam Cię gorąco) i zapytał, czy nie pomogłabym nie mogłam odmówić. Wszak chodziło o Wielką Orkiestrę Świątecznej […]
Psy były motywem kilku moich mydełek (wszystkie możecie zobaczyć we wpisie: Remanenty: mydełka, znajdziecie tam linki do konkretnych realizacji). Były to sylwetki psów, mydełka […]