Nieco dalej

Czyli poza granicami naszego pięknego kraju.

Najwięcej będzie o Włoszech, bo jestem italofilką, ale będzie i o austriackiej Karyntii i o europejskich parkach rozrywki…

Dlaczego Dolomity uważam za raj na ziemi? Czy we Włoszech na górskich szlakach jest równie gęsto od turystów jak w polskich Tatrach? Czy Rzymianie i Sycylijczycy jeżdżą na nartach, a jeśli tak to gdzie? Gdzie we Włoszech są piaszczyste plaże? Dlaczego w lipcu, czy sierpniu na włoską plażę trzeba zabrać leżak, a nie tylko ręcznik? Czy wybrać Mirabilandię, czy Gardaland? Co i gdzie zamówić do jedzenia?

Dlaczego wyjazd do Karyntii może być tańszy i atrakcyjniejszy niż w polskie góry? Czy można się w Austrii dogadać po angielsku, albo po włosku? Czy posiłki w restauracjach są tak drogie jak na to wygląda?

Gdzie warto wybrać się zimą, żeby zapomnieć o polskiej zimie?

Czy warto porównywać Europa-Park z Mirabilandią, Gardalandem, MovieParkiem oraz parki o których być może nie słyszeliście.

To tyle zapowiedzi, a na razie:

WŁOCHY – PIEMONT

AUSTRIA – KARYNTIA

NIEMCY

SŁOWENIA

 

 

Europa