Projekt

Wydawać by się mogło, że to etap najmniej czasochłonny. W praktyce powiedziałabym, że jest odwrotnie.

Poza tym, że musimy podjąć decyzję co chcielibyśmy zrobić oraz co jesteśmy w stanie zrobić (biorąc pod uwagę czas, którym dysponujemy, środki finansowe, przestrzeń) samo przygotowanie szablonu pochłania kilka kwadransów.

Projekt możemy opracować sami na podstawie naszej wyobraźni lub inspiracji, albo skorzystać z gotowych szablonów, których w Internecie nie brakuje (zarówno darmowych, jak i płatnych). W tym drugim przypadku przydadzą się hasła „stained glass” (ang. witraż) oraz pattern (ang. wzór), przykładowo:
http://www.freepatternsforstainedglass.com/,
http://online.rapidresizer.com/guilddesigns.php?category=Stained+Glass,
http://www.sg-patterns.com/free-stained-glass-patterns.html

Jeśli nie jako gotowy wzór, to mogą posłużyć jako pewna baza. Niektóre z nich mają bardzo dużo elementów, albo bardzo drobnych, część niestety zawiera błędy.

Nie wszystkie wzory nadają się jednak do realizacji. Dlaczego?

  • Witraż nie może/nie powinien posiadać zbyt małych elementów, gdyż ich oszlifowanie, a potem oklejenie może stać się niewykonalne lub bardzo czasochłonne, a dodatkowo efekt i tak może być ostatecznie niewidoczny: taśma, którą oklejamy w technice Tiffaniego elementy pokrywa ok. 1 mm brzegu, więc jeśli element ma wymiary 5 na 5 mm, to po oklejeniu pozostanie – w najlepszym przypadku – kwadrat o wymiarach 3 na 3mm.
  • Stabilność witraża zależy od spawów i tu należy pamiętać, że jeśli w naszym projekcie pojawi się prosta przecinająca w dowolnym kierunku naszą pracę, to potencjalnie w tym miejscu witraż może (już po lutowaniu) ulec złamaniu. Aby tego uniknąć przy projektowaniu należy więc linii prostych unikać, albo je łamać;
  • Szkło żyje swoim własnym życiem. To nie tkanina na której możemy rozrysować elementy równe jego powierzchni, a następnie wyciąć je i pozszywać. Niektórych kształtów ze szkła nie wykonamy, gdyż szkło pęknie w sposób niekontrolowany (wcięcia). Nie da się także z góry oszacować ile spadu otrzymamy przy danym kształcie. Wycinając, np. koło, z jednego szkła uda nam się to od razu z innego możemy mieć problem przy kilku podejściach.

Czego nie da się zrobić?

Czego się nie da zrobić

Co da się zrobić?

Co da się zrobić

 

Przykład wzoru, którego wykonanie w technice witrażu jest niewykonalne:

niewykonalne

Zaznaczone na zielono i czerwono elementy w trakcie wycinania pękną. W przypadku zielonego pęknięcie pojawi się w okolicach czubka ogona, zaś w przypadku czerwonego w okolicach uszu.

Z ilu elementów może składać się nasz witraż?

Z ilu chcemy, ale im więcej ich jest tym trudniej je spasować i tym bardziej pracochłonny będzie. Witraż składający się z 30 elementów o średnicy 30 cm, to kilka godzin pracy oraz prawdopodobnie ok. 100 zł na materiały (w zależności od wybranego szkła itp.).

O problemach związanych z projektowaniem można przeczytać m.in. w Historii jednego z witraży https://wolniodnudy.pl/index.php/2015/09/01/historia-jednego-z-witrazy-mondrian/

Przygotowanie szablonu

Możemy przekalkować rysunek na inny materiał, który da się wyciąć (np. na papier kredowy, doskonale nadają się do tego stare kalendarze ścienne), albo wydrukować na nim… Ważne abyśmy mieli nasz wzór w dwóch egzemplarzach: jeden na którym będzie widoczna całość, a drugi pocięty na szablony.

Koniecznie należy także pamiętać o ponumerowaniu a często i określeniu gdzie jest góra, a gdzie dół. Dobrym patentem są kalendarze, gdyż z jednej strony są kolorowe i da się „zrekonstruować” nasz projekt, poza tym najczęściej drukowane są na papierach powlekanych, które choć trochę są odporne na wodę (a to istotne). Ja często wykorzystuję okładki kolorowe-transparentne (przezroczyste mają tendencję do „gubienia się”).

Pamiętać należy, że w stosunku do projektu nasz witraż prawdopodobnie będzie „ciut” większy.

Po wykorzystaniu szablon warto przechowywać wraz z rysunkiem. Może będziemy chcieli go kiedyś jeszcze wykorzystać?:)

 

kolejny etap >

 

powrót do Produkcji