Łapacze snów (2)
Etap kolejny: szlifowanie. Oklejam palce (podczas szlifowania najłatwiej się zranić, a ponieważ woda znieczula można naprawdę solidnie poharatać sobie palce), ustawiam szlifierkę […]
Etap kolejny: szlifowanie. Oklejam palce (podczas szlifowania najłatwiej się zranić, a ponieważ woda znieczula można naprawdę solidnie poharatać sobie palce), ustawiam szlifierkę […]
Pisałam o zamówieniu na łapacze snów. Idea była dla mnie dość, choć nie całkowicie, jasna: główna część witraża ma być okrągła, a od niej […]
Udało mi się zrealizować zwycięskie projekty. Nagroda I Prace Karoliny i Mariusza Nagroda II Prace Patrycji, Adama i Filipa Pozdrawiam wszystkich uczestników […]
Jednym z pierwszych pomysłów na witraż był witraż dla znajomego, który uwielbia prace Mondriana. Pomysł wydawał się łatwy w realizacji, w końcu […]
Pisałam ostatnio, że wzbogaciłam się o nowe szkło. Teraz chciałabym pochwalić się moimi pięknościami:) Pierwszy zestaw kolorystyczny, to żółcie, pomarańcze i czerwienie. […]
Zwycięzcy konkursu, który miał miejsce w trakcie XVI Wystawy Rolno-Przemysłowej w Zduńskiej Woli, czyli w niedzielę 23 sierpnia 2015r., to Karolina i Mariusz. […]
Po intensywnym miesiącu pracy przyszedł czas na rozrywkę. Swoistą oczywiście, bo póki co żyję głównie witrażami. Postanowiłam wyciągnąć męża na szklany szlak, […]
Moje witraże po raz pierwszy ujrzały szerszą publiczność (tak, wiem, to rzekomo „szersza publiczność” miała okazję się z nimi zetknąć, ale w […]
Dlaczego szkło? Bo można się nim pociąć;) Tak naprawdę, to zranić się można i przy gotowaniu i przy szyciu i przy jeżdżeniu […]