Historia mydłem malowana…
Pewnego dnia na Ziemię przybywa statek kosmiczny, a w nim przybysze z odległej planety…
Wkrótce potem z naszej planety rusza ku gwiazdom rakieta.
Co przyniesie spotkanie wśród gwiazd?
Czy to lot zwiadowczy, czy misja z pomocą?
Wiadomo, że mamy do czynienia z jakąś dziwną formą życia.
Z plastra miodu coś musiało się wykluć.
Czy jest to coś pozytywnego, czy może zagrożenie dla całego Wszechświata?
Oczywiście tą historię możecie opowiedzieć na tysiąc i jeden sposobów, a wszystko w towarzystwie 5 glicerynowych mydełek pachnących truskawką, wiśnią i słodką pomarańczą…
Macie pomysł na inne historyjki mydłem opowiadane?
Albo chcielibyście wykorzystać takie mydełka jak te w zabawach z Waszymi dziećmi?
Piszcie na info@wolniodnudy.pl, albo kontaktujcie się ze mną na FB.