Kłujące słodkości

Z każdym dniem na zewnątrz robi się bardziej zielono.
Pąki forsycji, żonkili, szafirków i wielu in…nych kwiatów i krzewów tylko czekają by pokazać swe wnętrze.

Tymczasem u mnie zawitały różne odcieni zieleni, większość lekko przytłumiona.
Co u mnie wyrosło?
Kaktusy!

Kaktusy… potrafią być obsesją.
Na mojej tablicy na Pintereście zebrała się ich spora kolekcja.
Są wśród nich meble (np. krzesła), rzeźby, kaktusy z materiału, filcu, włóczki, kaktusowe makaroniki i lizaki, długopis, poduszki, jajka-kaktusy oraz ceramika w kształcie kaktusów, a nawet balon w tym kształcie.

Ponieważ jakiś czas temu nabyłam małe foremki w kształcie kaktusów, a potem jeszcze jedną większą w końcu nadszedł czas na „zmydlenie” pomysłu.
Czas jest akurat idealny na częste mycie rąk, więc oto i one.

Rodzinka

Oraz mały i duży kaktus

Te mniejsze mają 4,5 na 4 cm i ważą 15g, większe mierzy 7cm i waży ok. 60g

Pachną śliwką i orchideą, choć… kolejne mogą pachnieć inaczej, a także ubrać się w inne kolory.

Jeśli marzycie o kaktusach, to zapraszam do zamówienia: info@wolniodnudy.pl