Dzisiaj Lidii i z tej okazji poza życzenia przygotowałam dla mojej Przyjaciółki (jeszcze raz wszystkiego najlepszego Lideczko) coś specjalnego.

Ostatnio z filcu nic nie robiłam, ale na Pintereście znalazłam zdjęcie filcowego naszyjnika, który podobał mi się do tego stopnia, że postanowiłam do filcu wrócić i zrobić coś do wzoru podobnego, ale nie identycznego.

Pocięłam na równe paski filc w kolorach czarnym, ciemno- i jasnoszarym oraz w trzech odcieniach niebieskości.

Następnie pozszywałam pojedyncze segmenty (jeśli będziecie chcieli odtworzyć wzór to sugeruję nie używać zbyt długich pasków), które połączyłam. Dwa z segmentów połączyłam z niebieskościami.

Ponieważ nie wiedziałam jakiej długości naszyjnik będzie odpowiadał Solenizantce przygotowałam tymczasowe zapięcie w dwóch długościach.

A tak prezentuje się naszyjnik w całej swej okazałości:

Podobny stworzę dla siebie, no i oczywiście kolczyki…

A jak Wam się podoba?:)