Znalazłam ostatnio kilkadziesiąt realizacji z wykorzystaniem polymer clay.
Szczególnie spodobały mi się okładki książek i to takie, które wykorzystują szklane kaboszony.
Obejrzałam kilka tutoriali i stwierdziłam, że poradzę sobie;)
Kupiłam masę fimo w kilku kolorach, narzędzia (o tym poniżej), mały notes, który chciałam ozdobić i… nie mogłam się doczekać momentu, w którym przystąpię do pracy.
Na początek wybrałam małą formę, żeby sprawdzić jak mi pójdzie, no i żeby jak najszybciej móc dojrzeć efekt.
Projekt miał być dość mroczny, a miałam tylko jedną kostkę czarnej masy.
Połączyłam ją w stosunku 1:1 z bladoróżową.
Rozwałkowałam (na papierze do pieczenia przy użyciu wałka – ponieważ delikatnie masa przywierała wałkowałam przez papier) i przycięłam do rozmiaru notesu (o 0,5cm mniej niż wymiary).
Następnie przy użyciu foremki wycięłam ważkę, która miała być głównym elementem okładki.
Ogon ważki ozdobiłam masą, którą spłaszczyłam korzystając z narzędzi zakończonych kulkami różnej wielkości.
Dodałam trzy szklane kaboszony.
Tłu nadałam fakturę przy użyciu szpatułki do ciasta (cena ok. 3 zł za dwie sztuki).
Powierzchnię ozdobiłam nałożonymi „esami-floresami” z rozwałkowanej masy.
Na koniec dodałam jeszcze drobniutkie koraliki i wygrzałam całość w 110 stopniach (30 min.).
Do końcowego efektu brakuje jeszcze srebrzenia i farby…
2 komentarze do „Masa fimo – polymer clay: ważka (1)”
bardzo fajne
🙂
Możliwość komentowania została wyłączona.