W ciągu ostatnich 9 dni pisałam o pomysłach na prezenty z kategorii spożywczych, o książkach oraz o prezentach dla hobbystów.
Ta ostatnia kategoria jest baaaardzo pojemna nie tylko ze względu na mnogość zainteresowań jakie mogą nam towarzyszyć, ale także różnorodność pomysłów na prezenty związanych z nimi.
O majsterkowiczach, ogrodnikach, osobach uczących się języków obcych oraz tych, którzy mają ciągoty plastyczne mogliście przeczytać.
Między majsterkowiczami, a osobami o ciągotach artystycznych mieszczą się Ci, którzy kochają robótki ręczne.
Szycie, robienie na drutach, czy na szydełku, makrama, haft, czy haft krzyżykowy…
Wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest… podrzucanie pomysłów, bądź zamówień;) albo prezentowanie materiałów (w zależności od techniki, materiały i nici, włóczki, kordonki, sznurki, kanwy, muliny…), które tanie nie są i nigdy ich dość
Z technicznych modelarstwo: także w tym przypadku nigdy dosyć zabawek;)
A co dla takiego wędkarza? Błystki jakieś, albo super wobler, terminarz wędkarski, jakieś super składane krzesełko, lodówka (albo dwa w jednym, czyli krzesło z torbą termiczną), a może nóż? Widziałam śmieszne skarpetki z rybą pożerającą stopę… Nie brakuje sklepy dla wędkarzy, czy to stacjonarnych, czy internetowych. Warto zobaczyć ofertę i… popytać.
Dla grzybiarzy… Że niby sezon już się skończył?
Ostatnie grzyby zbierałam 5 grudnia i nie wiem, czy to koniec;)
Ale faktycznie sezon już za nami.
Myślę, że większość grzybiarzy ma w swoich zasobach nie jeden atlas grzybów, ale może znajdziecie coś super hyper wypasionego.
Albo zaawansowany kurs mikologiczny… Tyle, że to po pandemii…
Składany scyzoryk? A może kubek grzybiarza? Czekoladki w kształcie grzybów… Coś z gadżetów może być – jak przypuszczam – miłym prezentem dla pasjonata.
A więc koszulki, poduszki, kubki i kubeczki, mydła (dlaczego by nie), makatki, torby… Na czym tylko wzór grzyba da się zrobić:)
Pewnie nie każdego, ale…
Dla kolekcjonera, czy będzie to filatelista, numizmatyk, czy zbieracza sów, temperówek, fajek, czy co tam jeszcze ludzie gromadzą pomysłów znajdziecie 1000 i tu nie ma co podpowiadać.
A co dla muzyków? Szczególnie tych początkujących
Może nuty? na instrumentach lub pragnący się nauczyć gry na instrumencie – nuty, albo coś z muzyką związane.
Maseczka, ręcznik, czy mydełko z nutami, kubek albo krawat bolo z gitarą… coś wymyślicie:)
Dla miłośnika sportu, czy to będzie tenis, siatkówka, golf, jazda konna, na rowerze (czy czymkolwiek innym), crossfit, sporty walki, strzelanie z łuku, bieganie, czy taniec… Jak każde hobby wciąga, więc najlepiej porozmawiać z pasjonatem, czy czegoś by nie potrzebował. Na pewno ma jakąś listę do Świętego na podorędziu. Pewnie byłby szczęśliwy mogąc swoją pasją zarazić. A jeśli nie chcecie nawet myśleć o tej zajawce, to może nawiążcie do tej pasji poprzez coś co z owym sportem jest związane.
O prezentach dla tych których pasją jest gotowanie/pieczenie/wędzenie, czy sztuka makijażu/pielęgnacja skóry i ciała napiszę w kolejnych dniach.
Wszystkich hobby nie wymienię i pewnie do Świąt nie wystarczyłoby mi czasu by coś zasugerować (nawet do tych 2021).
Pomysłów szukajcie w specjalistycznych sklepach, rozmawiajcie z pasjonatami, a bez trudu wybierzecie coś ciekawego i z czego hobbysta się ucieszy.
A jeśli ta osoba nie odnalazła dotąd swego konika?
Aby nie mieć w przyszłości problemów ze wymyślaniem prezentów dla niej może warto do jakiegoś znaleźć.
Możecie wspólnie spróbować czegoś nowego, albo – uwzględniając, czy woli ona przebywać w domu, czy na zewnątrz, czy lubi robótki, sprzątanie, czy dolce far niente – zaproponować coś choćby poprzez podarunek pod choinkę.
A co to może być (poza tymi, które opisałam)?
Może to być:
- wykonywanie przetworów (także piwa, wina, czy nalewek),
- zielarstwo,
- pisanie wierszy/opowiadań,
- rozwiązywanie krzyżówek, albo ich układanie,
- układanie puzzli, czy diamencików (diamond painting) – to ostatnie wymaga dużo czasu i sporo cierpliwości
- a może zaciekawi Ktosia obserwacja nieba – wtedy można by pomyśleć o wycieczce do obserwatorium, mapie miejsc z których takie obserwacje można prowadzić, czy wreszcie o lunecie (nie polecam od tego zaczynać);
- do zewnętrznych hobby podobnych do obserwacji nieba może być obserwowanie ptaków,
- dla tych którzy chcą nieco aktywniej spędzać czas na świeżym powietrzu pomysłem może być geocatching (odszukiwanie w terenie „skarbów”), czy gry miejskie;
- dla tych, którzy chcieliby podróżować, ale nie chcą, bądź nie mogą się ruszyć z miejsca sposobem na to może być postcrossing, czyli wysyłanie i oczywiście otrzymywanie od obcych ludzi pocztówek.
Wypróbowałam większość z nich, bo… jeśli nie spróbujecie, to skąd będziecie wiedzieli, że to nie dla Was?;)
Całkiem niezły zbiór hobby znajdziecie na blog Joulenka
A jutro o tym co można podarować komuś kogo kręci gotowanie, pieczenie, czy wędzenie.
W kolejnych zaś inne pomysły…