Niby takie niepozorne, a tak filuternie spoglądają.
Niby tylko jedno oczko mają, a w rzeczywistości tych oczek setki się w nas wpatrują.
I ta niebieskość, która w niebie przeglądać by się mogła, a może i próbuje…

I jeszcze ta nazwa, że nie zapomnisz o niej;)
Myosotis sylvatica – niezpominajka leśna.
Właśnie odkryłam, że gatunków niezpominajki, tylko tych rosnące w naszym kraju, jest ponad 10, ale jedna do drugiej podobna:)
I każda tak samo urocza:)
Są też odmiany uprawne białe, czy różowe, ale… niezapominajka niebieska być przecież powinna.
Też jesteście tego zdania?

Co ciekawe po włosku kwiatek ten nazywa się „non ti scordar di me” – nie zapomnisz o mnie, a nazwa ma się wywodzić ze średniowiecznej legendy o korzeniach austriackich. Według legendy pewna młoda zakochana w sobie para spacerowała wzdłuż Dunaju zbierając niebieskie kwiatki Myosotis. W pewnym momencie chłopak poślizgnął się i wpadł do rzeki. Rzeka uniosła go z nurtem, a on tonąc zdążył krzyknąć do swej wybranki “non ti scordare di me!” – „nie zapomnij o mnie!” i rzucił jej bukiet dopiero co zebranych kwiatków. Wieść o nieszczęsnej parze obiegła wkrótce Europę nadając kwiatkom nazwę niezapominajka upamiętniając wieczną i szczerą miłość.

W XV wieku w Niemczech kobiety przypinały podobnież do swych ubrań kwiaty niezapominajki na znak wierności, a obdarowanie nimi wybranka zonaczało, że nigdy o nim nie zapomną.

Niemiecka nazwa to Vergissmeinnicht, rosyjska Незабу́дка, angielska wood forget-me-no…
Nie zapominajcie o niezapominajkach.

Żeby było ciekawiej… łacińska nazwa nadana przez Pliniusza oznacza w grece… ucho myszy;)

I jeszcze jedna ciekawostka: jest oficjalnym kwiatkiem… Święta Dziadków, które w wielu miejscach na świecie jest obchodzone, nie w styczniu jak u nas, ale w październiku.

Zielony niestety „zdejmuje” kolor niebieski, więc część barwy ze szkła przezroczystego zniknęła.
Spójrzcie więc na zdjęcia z niebem w tle i w różnym oświetleniu:

A tu w czarnej oprawie.
Wydaje mi się być mniej „twarzowa”

A nocą… nocą dzieje się magia

I kilka zdjęć z produkcji i… samych kwiatków:)

Jakby się Wam coś za marzyło…. kontakt do mnie: info@wolniodnudy.pl, albo via FB:)