Natknęłam się na ciekawy pomysł pióra z jeansu.
Postanowiłam wypróbować podpatrzoną technikę.
To próba, więc nie wszystko jest dopracowane, ale postanowiłam pokazać jak to działa oraz efekty.
Z jeansu (niestety użyłam nowego, efekt byłby ciekawszy w przypadku przetartego jeansu) wycięłam kształt pióra (prawy i lewy), sfastrygowałam i zszyłam.
Teraz najważniejsze: powyciągałam nitki (tak jak na zdjęciach poniżej)
A oto efekt:)