Miechunka physalisem zwana w trzech odsłonach

Połączenie słodkości z lekką goryczą… tak, ten smak lubię najbardziej.
Dlatego też przetwory z jarzębiny, czeremchy, czy owoce nespolo, ta bardzo mi smakują.
Miechunkę odkryłam przypadkowo, bo kiedyś podano mi ją jako dekorację lodowego deseru. Kryła się w suchej otoczce i w niczym nie przypominała mi znanych owoców.
Raz na jakiś czas owoce te pojawiają się w postaci świeżej w małych koszyczkach (kosztują zwykle kilka złotych), a ostatnio są coraz popularniejsze w wersji suszonej. Od niedawna zaś można je znaleźć na półkach (a przynajmniej ja wcześniej ich nie widziałam) w wersji w puszce.
Jestem zdania, że świeże owoce są lepsze od przetworzonych, ale nie koniecznie dotyczy to owoców egzotycznych, gdyż rzadko kiedy docierają do nas dojrzałe. Owoce z puszki okazały się być strzałem w dziesiątkę. Smakują jak świeże, a dodatkowo zyskujemy przepyszny syrop.
Cena (Kaufland) za puszkę wynosi blisko 10zł, ale deser który z nich powstaje jest oryginalny i, co ważniejsze, pyszny:)

Miechunka w trzech odsłonach
Na deser składają się:
1) galaretka z miechunki,
2) parfait jogurtowo-śmietankowe z miechunką,
3) rurki z bitą śmietaną i musem z miechunki.

GALARETKA ma bardzo wyrazisty smak, choć w pierwszej chwili jest zaledwie lekko słodka.
Przepis jest banalny: 3 listki żelatyny Dr. Oetker (moje odkrycie, jest już ogólnie dostępna i nie kosztuje dużo więcej niż normalna, idealnie nadaje się do zimnych deserów) namoczyłam w zimnej wodzie (zgodnie z przepisem 7 minut), następnie odsączyłam i włożyłam do mikrofali na 20 sekund. W tym czasie żelatyna się całkowicie rozpuściła. Dodałam żelatynę do syropu z puszki i przelałam do pojemniczków (ja użyłam do tego malutkich prostokątnych oraz w kształcie motyla, do których wlałam cieniutką warstwę galaretki), po czym schłodziłam.

PARFAIT jogurtowo-śmietankowe z miechunką
owoce miechunki z jednej puszki
jeden duży jogurt naturalny (300ml)
jedna śmietana 30% Zott (200ml)
2 łyżki cukru (opcjonalnie)
Jogurt zamrozić
Zmiksowałam owoce (dobrze jest zostawić choć po jednej sztuce na porcję do dekoracji, albo udekorować świeżymi owocami), dodałam do niego mrożony jogurt, płynną śmietankę i cukier i zmiksowałam na jednolitą masę (zawiera ziarenka miechunki). Następnie przelałam do malutkich foremek.
Parfait można podawać także zaraz po przygotowaniu, ale wtedy jest dość płynny. Sugerowałabym w takim przypadku zamrozić także śmietankę.
Można także dodać jogurt i śmietanę schłodzone i użyć maszynki do lodów, bądź wstawić do zamrażarki i po ok. pół godzinie, godzinie ponownie zmiksować, aby nie utworzyły się grudki.

miechunka

Trzecim elementem deseru były rurki. Dodałam do nich parfait. Były dobre, ale straciły na kruchości, a przez nadzienie przebijał się smak ciasta. Dlatego też polecam inne rozwiązanie, a mianowicie przygotowanie bitej śmietany i połączenie z musem.

A oto jak prezentował się deser:) Parfait jest wyśmienite, a galaretka…
Może ugościcie tak swoje Mamy na Dzień Matki?:)

Miechunka w 3 odsłonach