Grawerowanie w szkle
Wybrałam się na wycieczkę w Karkonosze. Na chwilę. Pora roku nie sprzyja wycieczkom, ale moja była wycieczką „szklanym szlakiem”. Tym razem celem była […]
Miesiąc: listopad 2015
Mus/pianka czekoladowa
Jesień – czekolada… już uzasadniałam tematykę od której nie mogę się uwolnić. W jednym z odcinków MasterChef Australia w Masterclass George, Matt […]
Fusing: kolory ognia
Kocham czerwień. Przez pewien czas nie byłam w stanie nawet dotknąć czegoś czerwonego, a wszystkie ubrania w tym kolorze zniknęły na dnie […]
Jesienne grzeszki – burger
Moje pierwsze burgery… Oczywiście nie pierwsze, które jadłam, ale pierwsze własnoręcznie zrobione. no może nie tak do końca, bo nie piekłam bułek. […]
Fusing: błękity
Lawendową przywieszkę przygotowywałam na prezent. Ponieważ kolejne próby kończyły się porażkami, o czym pisałam, postanowiłam spróbować z błękitem. Za tą próbą przemawiał […]
Fondant czekoladowy
Co może być lepsze od czekolady? Gorąca czekolada?;) Ciasta czekoladowe… murzynki, babki, brownie, czekoladowe biszkopty… jak najbardziej, ale gorące ciastko z którego […]
Do… 5 razy sztuka: fusing
Nie poddaję się. Na zachętę raz na jakiś czas coś mi wychodzi:) W sumie to proces nauki właśnie tak przebiega. Sprawę komplikuje […]
A pić się chce (4): napoje kola-podobne, chinotto
Na Pepsi i Coca-coli świat się nie kończy (na szczęście), jak również się od niego nie zaczyna. Na sklepowych półkach poza napojami […]
Historia jednego witraża – sówka, a właściwie sówki
Pierwszym moim witrażem wykonanym techniką Tiffaniego był oczywiście anioł. Dlaczego anioł? Bo to jedna z najprostszych form. W sumie tylko trzy elementy […]
Historia jednego witraża – księżyc
Pierwszy z większych witraży, a tak naprawdę największy z tych, które dotychczas zrobiłam. Jego średnica wynosi ok. 20cm. Bardzo dużo czasu zajęło […]