Co może być lepsze od czekolady?

Gorąca czekolada?;)

Ciasta czekoladowe… murzynki, babki, brownie, czekoladowe biszkopty… jak najbardziej, ale gorące ciastko z którego wypływa czekolada… Długo próbowałam wymyślić co i w jakiej temperaturze włożyć do środka, żeby po upieczeniu środek pozostał płynny. Znalazłam nawet jakiś przepis, w którym do cista wkładało się zamrożoną kulkę czekolady. Rozwiązanie jednak jest prostsze. Tak proste, że kiedy „sprzedaję” przepis znajomym nie chcą mi uwierzyć (jest to etap „po degustacji”, więc niedowierzanie szybko znika).

Fondant czekoladowy, który chciałabym Wam zaproponować nadaje się na spotkanie z przyjaciółmi, na randkę, czy rodzinny obiad. Jego zaletą jest szybkie przygotowanie i fantastyczny smak. Wada? Niestety trzeba obserwować proces pieczenia, więc 5 minut w kuchni trzeba jednak spędzić.

Ciasto można przygotować wcześniej, a nawet zamrozić.
Jeśli jednak przygotujecie je wcześniej pieczenie potrwa chwilę dłużej.
No i niestety jest to ten rodzaj ciasta, który wyjmujemy  z pieca „na wyczucie”.
Podaję w przepisie, że ok. 8 minut, ale może być to 10 lub 12.

PRZEPIS: Fondant czekoladowy (4 porcje)
CZAS PRZYGOTOWANIA: 5 minut + ok. 10 minut na pieczenie

3 jajka
50g cukru (nie więcej), to około 4 łyżek stołowych (niezbyt czubatych)
100 g czekolady deserowej (koniecznie deserowa lub gorzka, jeśli chcecie użyć mlecznej, to pomińcie cukier, ale uwierzcie, że gorzka jest w tym przypadku najlepsza)
100 g masła
50 g mąki pszennej (typ nieistotny, to ok. 5 łyżek stołowych – mąka jest lżejsza od cukru)

Wstawić piekarnik na 180 stopni (o ile zamierzacie upiec fondant zaraz po jego przygotowaniu)

Jajka (całe, całe oznacza bez skorupki;) utrzeć z cukrem do białości.

Czekoladę rozpuścić z masłem.
Jeśli dysponujecie płytą elektryczną, to metalową miseczkę z połamaną czekoladą i masłem można umieścić bezpośrednio na źródle ognia na 1-2 stopniach mocy i mieszać w trakcie rozpuszczania.
Jeśli korzystacie z kuchenki gazowej, to polecam rozpuścić czekoladę z masłem w kąpieli wodnej (na ogniu postawić garnek z wodą, a gdy woda się zagotuje postawić na tym garnku mały rondelek/miseczkę metalową), gdyż zbyt wysoka temperatura spowoduje, że czekolada wyschnie.

Kiedy czekolada się rozpuści powoli dodawać ją do jajek z cukrem (należy mieszać/miksować, aby jajka się nie ścięły).

Do przygotowanej mieszanki dodać mąkę (zmiksować).

Przełożyć masę do żaroodpornych foremek i piec do ścięcia wierzchniej warstwy.
Środek musi pozostać płynny.
Ciastko w pełni upieczone jest średnio smaczne i mało słodkie. Jego urok kryje się właśnie w płynnym środku.
Fondant można serwować z lodami lub bitą śmietaną, a na pewno w towarzystwie kawy:)

SMACZNEGO