Jeśli nie wyobrażacie sobie bezmięsnego obiadu, to nie jest danie dla Was.

Jeśli mięsa nie jadacie lub jesteście się w stanie bez niego obejść, albo po prostu lubicie odmianę, to kotlety z kaszy gryczanej mogą być dobrym pomysłem na obiad, bądź na kolację.

Pomysł na kotlety z kaszy gryczanej wziął się z tego, że… ugotowałam jej za dużo;)

PRZEPIS (na ok. 20 sztuk)
2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej
100 g białego tłustego twarogu, bądź sery typu feta
3 jajka
bułka tarta (z dwóch bułek – ok. 1 szklanki)

Kaszę łączymy z serem, jajkami i bułką tartą.
Formujemy małe kotleciki i smażymy na gorącym tłuszczu przez ok. 2-3 po każdej stronie.

Kotlety wyglądają dokładnie tak jak mielone.
Mają wyraźny smak kaszy gryczanej i są dość suche, więc warto podać je z sosem np. grzybowym, musztardowym, czy chrzanowym.

Niestety nie udało mi się ich odpowiednio sfotografować:(

SMACZNEGO:)