Pisałam o tym co w życiu ważne, ale… postanowiłam wszystko wykasować.
Każdy musi sam nauczyć się żyć na tym świecie. Nie jestem od udzielania rad, bo sama nie mam uczucia, że nauczyłam się grać w tę grę.
Nie będę więc przedstawiać żadnych filozofii, a dam Wam tęczę;)
Inną próbowałam zamknąć w półkuli.
Prawie się to udało;)
Znów mój brak cierpliwości wyszedł (bokiem) i nad ziemią przykrytą śniegiem i nad drzewami pojawiła się biała mgiełka;)
Dla przypomnienia kilka wcześniejszych tęczowych odsłon
Na koniec jedynie napiszę, że staram się (z całych sił i mimo wszystko) cieszyć tym czym Los mnie obdarowuje:
MLP – dziękuję Ci, że jesteś:*
Tęczo: nie opuszczaj mnie