Witrażowo z mydła

W ostatnim wpisie pokazałam Wam witraż.


Poza tym, że poczułam więź z wzorem, to był on na tyle prosty, że stwierdziłam, iż może mi się uda go przenieść na inny materiał.
Od dawna chciałam wykonać mydełko wzorowane na witrażu, więc nie było na co czekać.

Oto efekt mojej pracy

A jak powstało mydełko?
Wpierw musiałam stworzyć „szkło”

Następnie pocięłam je na kawałki, a potem „polutowałam” zabarwionym na szaro mydłem.
Wszystko zaś zatopiłam w przezroczystym bloku.

Mydełko przypomina witraż:)

Metoda wykrawania z mydła kawałków, a następnie ich „sklejania” była dość pracochłonna, a efekt zbliżony do zakładanego, ale… muszę pomyśleć jak udoskonalić tę technikę (bez cięcia, ale i bez wykonywania foremek do odlewania poszczególnych elementów).

 

Do podglądania tego co w mojej pracowni się rodzi zapraszam na Instagram, gdzie publikuję codziennie (z rzadkimi wyjątkami, niekoniecznie zgodnie z chronologią powstania) @milena.wolniodnudy.pl,
a także na moje konto na FB wolniodnudy.pl | Facebook, na którym staram się na umieszczać na bieżąco zdjęcia nowości.
Na obu portalach możecie komentować i zadawać pytania.
A jeśli nie korzystacie z żadnego z portali, a macie jakieś uwagi, wątpliwości, czegoś chcecie się dowiedzieć, to piszcie na info@wolniodnudy.pl.